Dwa lata minęły jak jeden dzień!
Miesiąc temu świętowaliśmy drugie urodziny Zuzy. Może będę mało oryginalna, ale serio, nie wiem kiedy ten czas zleciał! Jeszcze niedawno miałam w domu maleńką, bezbronną istotkę, a tutaj proszę bardzo- całkiem duża dziewczynka. Dziewczynka, która jest już bardzo samodzielna, chętnie rysuje i ogląda książeczki, a nawet umila nam czas śpiewaniem piosenek...
24 września
12 września
Wielki powrót, czyli o tym, dlaczego porzuciłam bloga i czy wracam do pisania
Mówi
się, że początki bywają trudne. Jednak powroty, szczególnie po długiej
przerwie, bywają zdecydowanie trudniejsze. I chociaż nie wchodzi się dwa
razy do tej samej rzeki ja zdecydowałam, że zaryzykuję. Bo nie chcę
obudzić się pewnego dnia z myślą, że przegapiłam swoją szansę.
No dobrze, lecimy z tematem...
Moja spowiedź
...