Ostatnio wciągnęły mnie blogi parentingowe. Chociaż w internecie jest ich
całe mnóstwo, ja mam dwa, na które zaglądam zawsze z wypiekami na
twarzy.
Na jednym z nich poruszono dzisiaj temat starania się o dzidziusia i
osławionego dra Bociana (dla zaciekawionych jego strona znajduje się
tutaj --> http://drbocian.pl)
Przyznam, że chociaż temat starań mnie już nie dotyczy z ciekawości
weszłam na ową stronę i doznałam niezłego szoku. Cena ponad 2 tysiaki
za jakieś suplementy dla Niej, dla Niego.. Na co to komu? Tak naprawdę,
gdy chcemy mieć maleństwo to wystarczy trochę odpuścić w temacie,
odstresować się, zwolnić w tym codziennym biegu i wtedy się uda. Szkoda
truć się jakimiś medykamentami skoro wszystkie potrzebne do zdrowego
trybu życia składniki mamy pod ręką, szczególnie teraz, gdy sezon owoców
rozkwita.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Zachęcam, do dzielenia się swoimi opiniami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz