Być kobietą, być kobietą...

Dzisiaj mamy ósmy marca. Dzień Kobiet. Dzień, w którym wszelkiego rodzaju kawiarnie, ciastkarnie, kwiaciarnie i inne miejsca posiadające kobiece "dobroci" są oblegane niemal masowo. 

Czy zastanawiałaś się kiedyś, co to znaczy "być kobietą"?

Dla mnie bycie kobietą oznacza przede wszystkim możliwości. Nie bez powodu natura stworzyła nas właśnie w taki, a nie inny sposób. To my mamy możliwość noszenia pod sercem maleńkiego, nowego człowieka. To my czujemy każdy ruch, to my posiadamy dar dawania życia. Jasne, aby powstało nowe życie potrzeba nie tylko kobiety, mężczyzna jest do tego niezbędny, jednak to dzięki kobietom młody człowiek przychodzi na świat.

Bycie kobietą to dla mnie także pewne zobowiązanie. Stworzenie rodziny, dbania o dom, o potomstwo, o drugą połowę. To ogromne wyzwanie! Może trudne do wykonania, ale przynoszące mnóstwo radości, szczęścia i spełnienia.

W końcu bycie kobietą to posiadanie supermocy! Kobieta potrafi jednocześnie gotować obiad, sprzątać dom, bawić dziecko, oglądać serial i rozmawiać przez telefon, mówiąc, że wcale nie jest zajęta. Przyznacie chyba, że mężczyznom coś takiego przychodzi z trudem ;)

Drogie Kobietki, z okazji dzisiejszego święta życzę Wam, by każdy Wasz dzień był takim właśnie malutkim świętem. Byście zawsze znalazły czas nie tylko dla rodziny, ale także dla siebie i dla partnera. I wreszcie życzę Wam, byście skończyły tylko marzyć a zaczęły spełniać te marzenia!